Przejdź do sklepu Artysty Czytasz bloga:
Agnieszka Hopkowicz


  • Szaleństwa mikołajowe :-)

    Święty Mikołaj zaskoczył mnie w tym roku przedterminową wizytą, czym oczywiście bardzo się ucieszyłam, ale to nic w porównaniu z moim zaskoczeniem i zachwytem, kiedy się przekonałam, co zawiera moja paczuszka... trzy ametysty, w tym jeden zielony, wielki ametryn i jeszcze większy cytryn - w sumie ponad 300 karatów w zjawiskowej postaci :-)

    trudno się nie pochwalić takimi skarbami... nie mogę się od nich oderwać - oglądam w kółko po kolei jeden po drugim, podziwiam szlify i wypartuję tęczowych iskierek w przejrzystych wnętrzach... ach!

    na razie tylko przebieram paluszkami, ale mam nadzieję, że każde z tych cudeniek znajdzie się kiedyś w odpowiedniej do swej urody oprawie :-)

    Agnieszka Hopkowicz: kamienie I: 300 karatów na dłoni   Agnieszka Hopkowicz: kamienie II: kamienie na wybiegu  
  • Komentarze (5):

    mniam :)

    Iza Malczyk 2009-12-04 19:36:59

    O matko.......
    Czemu do mnie taki Mikołaj nie zalatuje, hę? Chyba niegrzeczna byłam, albo co?
    Czekamy na oprawę żółknąc tymczasem z zazdrości!

    monablue 2009-12-04 14:19:12

    Śliczności, jak cukiereczki, take słodkie soczyste kolory!

    Ksenia.art 2009-12-03 12:42:22

    o jejku! moje brioletki z których się tak cieszyłam są przy tych kolosach mikroskopijne! zaszalał ten Święty Mikołaj :)

    jadwiszka 2009-12-03 10:46:44

    Ale giganty! Piękne. Czekam na oprawę:-)

    Fiann 2009-12-02 11:39:12