Geneza: anna kozłowska-łuc

Anna Kozłowska-Łuc

Przedstawiamy cykl fotoreportaży ukazujących etapy powstawania przedmiotów oferowanych w Trendymanii. Dzięki GENEZIE macie szansę uczestniczenia w procesie twórczym, obserwowania pracy swoich ulubionych Artystów - jesteście świadkami narodzin unikatowych egzemplarzy sztuki użytkowej, które trafiają później do Waszych rąk. W kilku zdjęciach i słowach próbujemy uchwycić całą magię tworzenia, a składa się na nią wiele różnych czynników - talent, wiedza, doświadczenie, warsztat i niezwykła wręcz cierpliwość.

W tej części cyklu ANNA KOZŁOWSKA-ŁUC prezentuje drogę, którą musi przebyć glina szamotowa, aby zamienić się w ceramiczną babę...

FORMOWANIE

Anna Kozłowska-Łuc

Przygotowuję miękką glinę szamotową.

Anna Kozłowska-Łuc

Z małego kawałka formuję w rękach kształt głowy. Cienką skorupę wypycham i ugniatam. Z pomocą narzędzi (drewnianych patyków, metalowych szpil, szpatułek, itp.) szukam w glinie rysów twarzy - szczegółów, jej charakteru. Często sama glina podpowiada, kto to będzie tym razem.

Anna Kozłowska-Łuc

Teraz z płatków gliny lepię korpus. Jest miękki, lekki, pusty w środku. Czekam aż trochę "okrzepnie" - przykładam do niego glinianą głowę i doklejam szyję. Jeszcze tylko dno i baba jest cała. Po lekkim podsuszeniu, jeśli trzeba, rysuję rylcem detale, a także sygnaturę.

KOLOR

Anna Kozłowska-Łuc

Po kilku dniach suszenia popiersie trafia do pieca na pierwszy wypał biskwitowy (bez szkliwa). Temperatura wypału to około 900 stopni C. Po ostudzeniu i wyjęciu z pieca babę można malować. Całość zacieram kontrastowym szkliwem matowym. Zmywam jego nadmiar, żeby zostało tylko w zagłębieniach. Nakładam pędzlem na mokro kolorowe angoby, czasem też szkliwa.

WYPAŁ

Anna Kozłowska-Łuc

Baba trafia do pieca na drugi wypał (tzw. ostry) w temperaturze od 1000 do 1100 stopni C.

Anna Kozłowska-Łuc

Po upływie doby wychodzi z pieca, jest gotowa.

Anna Kozłowska-Łuc
14.02.2012

Anna Kozłowska-Łuc - przykładowe prace / zobacz wszystkie