Geneza

Technika glinek metali, w której najczęściej pracuję, narodziła się w Japonii w 1990.To bardzo pracochłonny, ale jednocześnie niezwykle satysfakcjonujący sposób tworzenia unikalnej, rzeźbiarskiej biżuterii, bogatej w drobne detale, piękne faktury i zaskakujące kształty. Każda taka glinka składa się z bardzo drobno mielonych cząstek metalu (srebra, złota, brązu, miedzi lub stali), wody, oraz organicznej substancji wiążącej. Powstaje w ten sposób masa o konsystencji podobnej do plasteliny, która daje się modelować na różne sposoby. W trakcie suszenia z uformowanego projektu odparowuje woda; następnie projekt wypala się. Wypalanie odbywa się w bardzo wysokiej temperaturze (nieco poniżej punktu topnienia danego metalu). W takich warunkach łącznik organiczny spala się, a jedynym co zostaje jest czysty metal, którego cząstki mocno łączą się ze sobą. Tym sposobem z "gliny" powstaje srebro najwyższej próby (pr. 999), 22 karatowe złoto, brąz, miedź lub stal. Czysta alchemia :)

W moim przypadku proces powstawania biżuterii zaczyna się zwykle od schematycznego szkicu, wykonanego na skrawku papieru, który akurat mam przy sobie. Następnie rozpoczyna się praca z materiałem. W tym wypadku jest to srebro. Tak, tak szara, niepozorna glinka to srebro w takiej właśnie uplastycznionej formie.

Przy pomocy wielu różnych narzędzi - pilników, skalpeli, szpatułek, wierteł oraz mnóstwa innych przedmiotów, krok po kroku formuję kolejne elementy projektu. Tym sposobem powstaje miniaturowa, całkowicie unikalna rzeźba, której każdy element został wykonany ręcznie, od podstaw, w trakcie wielu, wielu godzin pracy.

Po dokładnym wysuszeniu projektu przychodzi moment kiedy trzeba poddać go działaniu bardzo wysokiej temperatury - tzw. wypalanie. Wypalanie odbywa się zwykle w profesjonalnym piecu (widocznym na zdjęciu pracowni poniżej). Srebro można także wypalać otwartym ogniem. To przepiękny, magiczny widok :) Po wypalaniu przychodzi czas na użycie bardziej tradycyjnych technik. Dolutowuję różne elementy konstrukcyjne, oprawy na kamienie, dopasowuję elementy i wykonuję wstępne wykończenie. Na samym końcu wykonuję osadzenie kamieni (tu perły - na przylutowanym sztyfcie i zakucie od tyłu płaskorzeźby morskiego tła wykonanej z brązu, pokrytej wcześniej żywiczną emalią) oraz końcowe polerowanie. Po wielu godzinach pracy projekt jest gotowy.

Wisior Golden Road - od wyboru kamienia, poprzez szkic, tworzenie projektu, po efekt końcowy.

Miejsce, w którym powstają moje projekty.