- wywiad z Artystą

Galeria Niezwyklosci

W cyklu "Charaktery" Artyści Trendymanii pokazują się od zupełnie innej strony. Jeśli nurtuje Was osobowość ukryta pod czarno-białym zdjęciem i chwytliwym pseudonimem, zapraszamy do lektury. Nadchodzący tydzień to okazja poznania Doroty Kozłowskiej, czyli Galerii Niezwykłości.

Oprócz tworzenia barwnej biżuterii, czas Dorci wypełniają też zajęcia z osobami niepełnosprawnymi, z którymi nić porozumienia nawiązuje poprzez muzykę. Każdą wolną chwilę woli jednak spędzać z dala od ludzi - to właśnie górskie wyprawy i rowerowe wycieczki pozwalają jej naładować akumulatory.

Galeria Niezwyklosci

Moje poprzednie wcielenie. Przed biżuteryjną pasją Dorcia przez kilka lat była całkowicie oddana teatrowi - autorskie spektakle pochłaniały ją bez reszty.

Galeria Niezwyklosci

Idealne miejsce na przemyślenia

Galeria Niezwyklosci

I nic więcej nie trzeba - Dania 2009

Galeria Niezwyklosci

Mój żywioł. Rowerowe wycieczki po Europie to dla Dorci ulubiona forma spędzania wakacji.

Galeria Niezwyklosci:

  • Inspiruje mnie:
    Najbardziej inspirujące dla mnie jest moje własne znudzenie. Wtedy wyostrzają mi się wszystkie zmysły i wystarczy mały drobiazg, a pojawiają się znikąd przeróżne pomysły. Pomysły to jedno, a droga do ich realizacji w ceramice to już inna sprawa.
  • Marzę o:
    Marzy mi się mały domek, w którym spokojnie pracuję sobie nie więcej niż 5 miesięcy w roku, a pozostały czas spędzam na podróżach po świecie..
  • Moją ambicją jest:
    Prowadzić tak "nienormalne" życie, jak tylko to jest możliwe.
  • Wzorem dla mnie są:
    W dziedzinie biżuterii wzorem są dla mnie osoby, które ciągle rozwijają swój warsztat.
    W życiu codziennym wzorem są dla mnie ludzie, którzy nie dają się zwariować i żyją po swojemu czerpiąc ile tylko się da z małych przyjemności.
  • Odpoczywam przy/podczas:
    Najbardziej odpoczywam z dala od ludzi, podczas wypraw rowerowych lub górskich. Uwielbiam aktywny wypoczynek i tylko wtedy naprawdę odpoczywam. Jestem niezdiagnozowaną pracoholiczką więc każdy moment wypoczynku jest dla mnie bezcenny.
  • Pracuję nad:
    Chyba nad wszystkim jednocześnie, bo to moja specjalność.
  • Dążę do:
    Nabrania większego dystansu do rzeczywistości, a w dziedzinie biżuterii nad krokiem do przodu czyli oprawiania moich ceramik w piękne oprawy ze srebra.
  • Mój idealny dzień:
    Idealny dzień pracujący: spokojna praca od rana nawet do wieczora w towarzystwie miłej muzyczki i kici Amelki, kiedy wszystko się udaje i powstają tylko egzemplarze biżuterii, z których jestem tak zadowolona, że nie chce ich sprzedać.
    Idealny dzień wolny: rower i pusta droga, nocleg pod namiotem z dala od ludzi lub wyprawa w góry pustymi szlakami.
    Spokój, zmęczenie fizyczne i czas na przemyślenia - idealnie.
  • Myślę, więc:
    Wyglądam na zdenerwowaną lub smutną... zawsze jak się nad czymś zamyśle, ktoś pyta mnie dlaczego jestem zdenerwowana lub smutna... nie kontroluję chyba swojej mimiki. Bardzo często zdarza mi się "czerpać zastoje" - wtedy wyłączam się całkowicie z otoczenia. Lubię ten stan.
  • Planuję:
    Ostatnio staram się tego nie robić... dążenie do realizacji planów bywa frustrujące.
Galeria Niezwyklosci
28.12.2010