Charaktery

Moj idealny dzień - lato, morze i śniadanie na dworze - Sardynia / Ulubione miejsce na Teneryfie, gdzie mieszkałam przez rok.

Z przyjaciółką na najwyższym szczycie Hiszpanii / Julek - największy demotywator do pracy i stały bywalec targów biżuteryjnych

Kambodża - zakupy u konkurencji / La Palma

Dyplomowa kolekcja portretów / Inspirujące dzieło - Auditorio Cesara Manrique

Kolekcja biżuterii z papieru / Moja biżuteria i ubrania Pauliny Niemczyk - sesja zdjęciowa z okazji uzyskania tytułu TrendSkauta

Maria Głowacka:

• Inspiruje mnie:
  Wszystko co mnie otacza: natura (kolory, kształty i faktury), sztuka (moda, architektura i malarstwo), często samo tworzywo (jego plastyczność, kruchość i inne właściwości, które sprawiają że przedmioty wykonane według tego samego wzoru są zupełnie inne). Od dłuższego czasu inspiruje mnie papier, nie tylko w biżuterii (m.in. prace Noriko Ambe i Richarda Sweeneya).
• Marzę o:
  Stworzeniu kolekcji oprawek do okularów, opanowaniu umiejętności magicznego polerowania bez użycia polerki ;) oraz o domu nad oceanem i turkusowym mini Cooperze.
• Moją ambicją jest:
  Uporządkowanie i zorganizowanie swojego życia, pozwalające na efektywne wykorzystanie czasu. Na razie mam sto pomysłów na minutę i każdy równie szybko zaczynam i kończę realizować.
• Wzorem dla mnie są:
  Ludzie wierni swoim ideałom oraz tacy, którzy poświęcają swój czas i energię na pomaganie innym.
• Odpoczywam przy/podczas:
  Podróży. Najlepiej czuję się w krajach kultury latynoamerykańskiej. Radość życia i spontaniczność Latynosów są zaraźliwe i w połączeniu z lokalną kuchnią i muzyką potrafią na długo naładować mnie pozytywną energią.
  Drugim takim miejscem jest polskie wybrzeże, z którym łączą się moje najmilsze wspomnienia z dzieciństwa.
• Pracuję nad:
  Zorganizowaniem swojego czasu, planowaniem działań, systematycznością i priorytetyzacją. Na razie kiepsko mi idzie. Może to kwestia motywacji?
• Dążę do:
  Równowagi i nie ulegania stresom.
• Mój idealny dzień:
  Jest ciepły i słoneczny, spędzony z najbliższymi (najlepiej nad morzem). Do tego soczyste owoce, krewetki i nurkowanie na rafie.
• Myślę, więc:
  Ostatnio dopada mnie zbyt wiele wątpliwości i lęków egzystencjalnych. To chyba kwestia macierzyństwa oraz przekroczenia magicznej bariery wieku. Oraz znak, że trzeba wybrać się na wakacje ;)
• Planuję:
  Posprzątać gruntownie pracownię (i wreszcie posegregować materiały), popracować nad zdjęciami oraz zacząć regularnie biegać (to mój stały plan wiosenny, mam nadzieję, że tym razem go wdrożę).