- wywiad z Artystą

Molla

W cyklu "Charaktery" Artyści Trendymanii pokazują się od zupełnie innej strony. Jeśli nurtuje Was osobowość ukryta pod czarno-białym zdjęciem i chwytliwym pseudonimem, zapraszamy do lektury. Tym razem wraz z MOLLĄ przenosimy się do świata pięknych gejsz i kurtyzan.

Mariola to dusza o wyjątkowej wrażliwości na piękno, zafascynowana dawną kulturą i estetyką japońską i w pełni oddana swojej pasji jaką jest tworzenie barwnych kompozycji z papieru washi. To również kochająca mama małej Rozalii oraz miłośniczka dwóch kółek i czterech kopyt, czyli rowerów i koni...

Molla

Przemierzyłam z mężem spory szmat Polski na dwóch kółkach. Tutaj jednak indywidualnie podczas maratonu MTB Mazovia.

Molla

Konie, to dla mnie najpiękniejsze zwierzęta i poza tym jedne z najmądrzejszych - jeszcze mnie żaden nie zrzucił :)

Molla

Uwielbiamy z Rozalką spacery - te krótsze i te dłuższe...

Molla

Mój żywioł - kimona. Boję się przyznać publicznie ile ich mam...

Molla:

  • Inspiruje mnie:
    Nieustannie kultura japońska oraz inni ludzie - twórczy i ciekawi świata.
  • Marzę o:
    Podróżach w najróżniejsze zakątki świata i oczywiście do Japonii. Usiąść sobie na tarasie przed suchym ogrodem Ryoanji w Kyoto i już nic nie musieć... patrzeć.
  • Moją ambicją jest:
    Żyć tak, by niczego nie żałować, być z siebie dumnym, umieć cieszyć się każdym dniem, otwierać się na innych, być nieustannie twórczą, rozwijać i doskonalić się.
  • Wzorem dla mnie są:
    Szlachetni ludzie, którzy poświęcają życie swoim pasjom - ci pozytywnie zakręceni wariaci.
  • Odpoczywam przy/podczas:
    Czytania w wannie; intensywnej sesji jogi, kiedy człowiek zapomina jak się nazywa; na rowerze - nie ma nic lepszego niż dobra przejażdżka; tworzenia przemyślanego zestawu kolorów i wzorów, kiedy chcę założyć kimono.
  • Pracuję nad:
    Zbyt wieloma rzeczami na raz, to się mści... ;) i nad sobą!
  • Dążę do:
    Równowagi - to słowo wydaje mi się kluczem do wszystkiego...
  • Mój idealny dzień:
    Spędzony aktywnie - kiedy nie mam czasu zastanawiać się czy jestem szczęśliwa czy też nie, wtedy na pewno jestem szczęśliwa; kiedy to, co zaplanowałam realizuje się tak jak tego chciałam, kiedy obraz który wycinam jest taki jak sobie go wyobraziłam i zaprojektowałam.
  • Myślę, więc:
    Jestem i chcę więcej...
  • Planuję:
    W tej chwili... przetrwać do wiosny...
  • Ulubione słowo:
    Imię mojej córki - Rozalia
Molla
18.01.2011